Zjednoczone Królestwa - Sp@rtans
Administrator ZK-S
Rozmawiałem dziś długo na GG z Matecznikiem. Doszliśmy do wspólnego wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie fuzja naszych zaprzyjaźnionych Sojuszy.
Problemów będzie wiele, ale uważam, że jest to dobre rozwiązanie.
1. Ambasada została by u nas z racji paktów
2. Nowe Forum
3. Propozycja nazwy:
Skrót: S&LP
pełna nazwa: Sp@rtans+Lux Patronum
Reszta Sojuszy przyjełaby numery kolejne w notacji rzymskiej: I, II, ...., CI
Co myślicie o takim rozwoju sytuacji ?
Offline
Administrator ZK-S
Władza będzie kolegialna
Offline
Wyrocznia ZK-S
ja jestem na nie. luxP wycycka nas do dna . Graja nie fair podbieraja osady, atakuja naszych pod pretekstem niewiedzy o koalicji miedzy wszystkimi akademiami normapla kpina. Ta fuzja bedzie koncem Spartans
Ostatnio edytowany przez grimalkin (2008-02-24 09:49:05)
Offline
rozmawialem o tym dawno z Arturem i wiedzialem ze predzej czy pozniej to nastapi, niestety musze troszke poprzec grimalkin ale takze i marcina. Prawda jest ze LuxP-eki caly czas daja powody by ich nienawidziec ale jesli nie zrobi sie czegos wlasnie takiego jak polczenie to bedzie sie to tylko pogaszac ;/
Oni tak samo nienawidza nas i skarza sie na swoim forum jak i my, poczatek zawsze jest trudny ale na pewno sie to jakos ulozy.
Kwestia polaczenia jest jednak trudna, czy po prostu sa zmieniane nazwy sojuszy czy sa jakies przegrupowania w graczach takze, interesuje mnie to bo w cwiartce +|+ my stanowimy wladze i nie mam zamiaru tego nikomu oddawac a takze nie chce psuc zgrania sojuszu przez wcisniecie mi jakies dupochroncow, ktorych w LuxP jest multum ;/
Offline
Administrator ZK-S
Plan jest taki, że połączą się tylko główne Sojusze. Reszta zostaje bez zmian.
Grimm - popatrz co się wokoło dzieje. Wszyscy powoli grupują się do budowania Cudu:
OdT + Pretor = RiZ
CUD + FEA = ++-++
Sami Cudu nie zbudujemy - to pewne, a bliżej nam jest do LuxP niż do NEW, które podpisało nawet napy z VU
Offline
Zarząd ZKS III
Tak, z jednej strony nie byłoby już pomyłek typu atakowanie "przypadkiem sojusznika" i łatwiej byłoby z rezerwacjami osad, ale... Zauważmy, ze LuxP ma multum akademii swoich akademii, czyli piątych wód po kisielu i są tam gracze, którzy w ZKS nie mieli by prawa bytu. Myślę, że fuzja owszem, ale z przesiewem. Nie bierzmy w swoje szeregi ludzi, którzy grają po kilka miechów i maja 1500 popa. Przeciez to żenada...
Offline
Wonder Woman
Ja na tak, ale tak jak mówi Picia-przesiew maxymalny. Osobiście chętnie go rozpocznę w od ZKSII, żeby nie było że od innych się wymaga a sami od siebie nic. Wywalam wszystkie żółte kropki i mozna dalej robić fuzję. Myślę że połączenie gł. sojuszy bez łączenia akademii to trochę za mało. Dużo było by z tym roboty zanowu, ale jak łączymy to może lepiej sie do tego przyłozyć - powywalać leserstwo i połączyć co sie da. znowu będzie 100 akademii które w połowie do niczego się nie nadają.
Offline
Wyrocznia ZK-S
ja mam nauczke po fuzji z masada polowa z nich regularnie wypada z akademii za leserstwo i mam dosc a ataki "przypadkowe" z LuxP sa ciagle przynajmniej na moich graczy i mam juz tego dosc glupio sie tlumacza ze nie wiedza ze mamy napa. Przeciez to smiechu warte
Offline
Zarząd ZKS III
Istnieje sporo nieporozumień i konfliktów miedzy nami a Luzp, zwłaszcza ich akademii, ale trzeba przyznać że nieraz nasi gracze też atakowali ich graczy (musiałam sama kilka takich konfliktów złagodzić). Jest to nieuniknione między dwoma ambitnymi koalicjami. Marcin ma rację, cud coraz bliżej i połączenie by zlikwidowało kilka z tych nieporozumień. Jest też prawdą że wiele z nas ma dobre stosunki z sąsiadami z Luxp. Jednak byłabym za to żeby połączenie obejmowało także akademię. W naszych akademiach mamy jeszcze sporo miejsc, a trzeba by się pozbyć czerwonych kropek i będzie więcej miejsc. Niektórzy z nas też mogą przejść do ich akademii, to będzie zależało od położenia na mapie. To mieszanie spowoduje lepszą integracje i współpracę. Co do ich akademii akademii to niech będą dostarczycielami deffu i surki, tacy też będą potrzebni podczas cudu(pod warunkiem że są aktywnymi graczami).
Offline
Droga Bono, oni juz sa dostarczycielami defu tak malo jest graczy z ofami duzymi, wiekszosc posiada wlasnie tylko defy ktore trzeba zauwazyc sa latwiejsze do utrzymania i zazadzania.
Ja czekam na dalsze decyzje i dzialania wyzszych wladz, jak bedzie wiadomo cos konkretnego w tedy bede podejmowal dalsze decyzje w ZKS V zwiazane juz z ewentualnymi polaczeniami grupowaniami i innym galimatiasem
Ostatnio edytowany przez Klaldiusz (2008-02-24 12:23:48)
Offline
Administrator ZK-S
Wasze uwagi są bardzo cenne i wezmę je pod uwagę gdy zaczniemy przechodzić do konkretów
Offline
-Proponował bym zmiane nazwy z S&LP na S-LP lub SLP - szybciej sie pisze w przegladarce.
-Następnie trzeba ustalić które forum .
-Do sojuszu głównego przydzieleni byli by z najwiekszym popem a pozostali by utworzyli akademie np. SLP I
-Na początku musieli byśmy zmienić tylko nazwy i stopniowo robić reorganizacje bo nie wiem czy tak szybko by sie udało jakby doszło do naszych 350 graczy jakies 700 od luxp (to fakt ze u nich ten pop to czasami jest troche nie na miejscu na serwerze który jest juz pare miesiecy)
- Jestem za połączeniem bo sytuacja zaczyna irytować nas jak i ich, a chodzi czasami o pierdoły, a tak wszystko bylo by na jednym forum.
Offline
Zarząd Akademi
Miałabym jeszcze jedną prośbę przy ustalaniu tej fuzji. Oni zupełnie inaczej zarządzają swoimi akademiami. Jest dla mnie niemalże pewne, że nie zgodzą sie na zbytni odsiew więc nie widzę powodu aby u nas go robić, ale proponowałabym ustalić limity pop/wojska przy przyjmowaniu nowych ludzi do sojuszu. Sama ze złością patrzyłam jak kolejne moje farmy trafiały do akademii Lux.
Im więcej teraz się ustali tym lepiej. Po połączeniu myślę, że niepotrzebne będą przepychanki.
Co do forum? Wg mnie to nie istotne... byleby na pyskówki nie pozwalać. Widziałam niestety jak sie prało brudy na forum w jednym z sojuszy i jak przez to padał
Co do przemieszczania się ludzi pomiędzy akademiami Lux i ZKS nie róbmy tego na siłę. Wiem, że argument położenia geograficznego jest ciężki do obalenia... ale jakoś nie spieszno mi zmieniać ludzi z którymi razem walczę... a powiem szczerze że pewnie byłabym jedną z pierwszych osób które by zmieniały akademię
Co do nazwy ? Dla mnie nie ma znaczenia. Bardziej interesuje mnie to w jaki sposób zostałyby podzielone obowiązki i uprawnienia.
Offline