Zjednoczone Królestwa - Sp@rtans

hmm.. pretor- skad ja znam ich zaczepki. w dawnym rptemp tez mielismy z nimi doi czynienia. chcieli skatastowac jednego naszego ale skonczylo sie na tym ze przez miesiac slali same czujki i moze kilka atakow a poza tym sami oberwali kilkanascie razy tracac  kilkadziesiat k wojska.
z nimi ciezko sie gada i zazwyczaj gadanie nie ma sesnu gdyz maja wuyysokie mniemanie o sobie powiedzialbym az za wysokie :P. dodatkowo nie zapomne jak to mi grozili co to oni nie jaja i co mi zrobia wiec esh.. rece opadaja.

z ich wypowiedzi wynika ze przywlaszczyli sobie puste poletko niewiadomo na jakiej mocy i jakim prawem i jeszce z nami rozmawiaja o soju a zarazem czepia naszego. to wola o pomsyte do nieba.

esh.. dzuo sie tych zabw robi tylko narazie od tak zeby byly. mamy hjuz balra, rimy,teraz pretor. ciekawer co jeszce dojdzie. ehhe
z tego co narzie widze wiekszosci juz niechce sie wykrwawiac ze wzgledu na bliskosc cudu ale postraszyc pretora zawsze mozna jesli  tak beda dalej robic a daje sobie lape uciac ze beda

solidny? hmm.. solidnisa w organizacji jesli chodzi o czujki. potrafili miesiac puszczac czujki a deff stal na osadach i zarl zboze a pomiedzy czujkami szly ataki. ale ich moc nie byla powalajaca. napewno nie sa do zlekcewazenia

i jak tam wygladają dalsze rozmowy ?? żebyśmy tylko nie przesadzili z tymi wojenkami, bo cos dużo sie tego robi....
no jestem Ciekaw co z tego wyjdzie...