Zjednoczone Królestwa - Sp@rtans
jak blondynka uczy się jeździć
http://www.youtube.com/watch?v=Hp0dMN3CuK8
goscie maja pomysly i precyzję
http://www.youtube.com/watch?v=KW18GGGK … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=ZftB8DfI … re=related
Offline
ZK-S
Nie wiedziałem gdzie to pasuje więc będzie tutaj
Chciałbym by każdy zapoznał się z poniższym linkiem. Niestety ważne tylko dzisiaj, w tym jednym dniu !!!!!
http://www.paczekdlaciebie.pl/649930
Offline
ZKS IV
O matuniu znaczy będę musiała całą noc robić ... makijaż...))) Ale takie pączki to tylko raz w roku.. Smacznego dla wszystkich
Offline
ZK-S
Tak , słyszałem o tym. Robienie makijażu przez całą noc spala kalorie
Offline
ZK-S
Offline
ZKS VI
To i ja cos dorzuce!
http://youtube.com/watch?v=fhurvdYc3Gw&feature=related
http://youtube.com/watch?v=neTsQng-70o
Offline
ZK-S
Miało być na wesoło, ale to już zależy od poczucia humoru.
Dużo słyszałem o szczekającym wilku i aż się skręcałem żeby sprawdzić o co w tym biega. Nadarzyła się okazja po przejęciu osady spidera. Wilk odbił ja ok. 3 w nocy więc czemu nie pogadać.
Na razie odpowiedzi na ostatni mój ostatni priv nie ma
Czytać od dołu:
Trudno będzie zrobić VU 2 cudy po kasacji kont ale niech próbuje , to będzie ich trzeci cud. Naprawdę, bardzo bym podziwiał.
Ponownie masz też rację że VU nadaje smaczku tej grze
Ostatnio można było go poczuć na ogólnym forum. Ale cóż by było warte życie bez różnorodności zapachów. To rzeczywiście były pewnie te jaja o których wspominałeś.
Widzę jednak że nie orientujesz się w najnowszych tendencjach geopolitycznych Wraz z rozwojem i wytwarzaniem coraz wspanialszych cudów techniki i innych, następuje globalizacja i łączenie najprężniejszych struktur. Ale świat jest tak niestety skonstruowany że zawsze się znajdzie jakaś Albania
Pozdro
____________
Wilk72 napisał(a):
tak sobie mysle ze gdyby nie VU to ten serwar straciłby smak moze wydam rozkaz do kasacji kont i całe VU zniknie - wiekszosc i tak gra na innych serwerach wtedy zostanie tutaj jedna wielka rodzina ... no i cud bedzie sie budowac cudownie ... ech no cóż ktos musi miec jaja
dziwi mnie tylko to po co robic fuzje z sojuszami tak odległymi - to nie poprawi zgrania ani nie ułatwi współpracy - ale to nie moja działka według mnie poprostu zks majac tyle akademi (farm praktycznie bez właścicieli) poczuło sie za słabe - to moja opinia
a potanie czy wy wszysyc znaczy ZKS, NEW,LUXP, UNIPER planujecie robic jeden cud ??? bo samo VU zrobi ze 2
____________
atanaryk napisał(a):
Trochę racji masz... ale żeby powstał bohater musi być smok, a tak ... Sim City.
Co do szopek to rzeczywiście, podobno ktoś próbował się do nich przymierzać na tym serwie. Może nawet zaczną, nie wiem. My to według instrukcji - normalnie- cud będziemy budować
____________
Wilk72 napisał(a):
no to sielanka w sumie sa 2 sposoby bohateski - pokonac wroga i lemerski polubic wszystkich i stworzyc wielkie sim city - troche z gra nie trafiliście bo to gra militarna ale w sumie cel uswieca srodki - zycze przyjemnej budowy szopek
____________
atanaryk napisał(a):
aha... luzik spory . Bogato, wojo się przelewa, przeciwników już prawie nie ma, trwają przygotowania do zwycięskich uczt
____________
Wilk72 napisał(a):
no włąśnie tesknia strasznie ... co tam w uni słychac morale wysokie ?
____________
atanaryk napisał(a):
moja osada - moi handlarze. Pewnie niechętnie wracają
____________
Wilk72 napisał(a):
narazie 280 katapult zabitych ...ale jeszcze 22 ataki
a co zes zboze podkradał spiderowi ,,,,,handlarzy nie ma w placu
Offline
Wonder Woman
dobre!
Offline
przeczytajcie sobie to:
Podanie o pracę w McDonald's na Florydzie
Prawdziwe podanie o prace skierowane do McDonalda na Florydzie przez siedemnastolatka.
NAZWISKO:
Greg Bulmash
PŁEĆ:
Jeszcze nie. Wciąż czekam na odpowiednia osobę.
OCZEKIWANE STANOWISKO:
Prezes albo wiceprezes. A na poważnie - jakiekolwiek. Gdybym był w sytuacji, ze mógłbym sobie wybierać, nie zgłaszał bym się do Was z tego ogłoszenia.
OCZEKIWANE WYNAGRODZENIE:
Rocznie $185,000 plus preferencyjne akcje plus dodatkowe świadczenia. A jeśli to nie jest możliwe, to możemy negocjować Wasza propozycje.
WYKSZTAŁCENIE:
Tak.
OSTATNIO ZAJMOWANE STANOWISKO:
Cel ataków kierownictwa średniego szczebla.
POPRZEDNIE WYNAGRODZENIE:
Mniej, niż jestem warty.
NAJWIĘKSZE DOKONANIA:
Niewiarygodna kolekcja ukradzionych długopisów i notatek na post-it'ach.
POWÓD ZMIANY PRACY:
To wciąga.
MOŻLIWE GODZINY PRACY:
Dowolne.
PREFEROWANE GODZINY PRACY:
13:30-15:30, od poniedziałku do środy.
SZCZEGÓLNE UMIEJĘTNOŚCI:
Tak, lecz bardziej dopasowane do innej pracy.
CZY MOŻEMY SIĘ SKONTAKTOWAĆ Z AKTUALNYM PRACODAWCA:
Gdybym go miał - czy pisałbym podanie do Was?
CZY MOŻESZ DŹWIGAĆ WIĘCEJ NIŻ 20KG:
20kg czego?
CZY MASZ SAMOCHÓD:
Sadze, ze lepszym pytaniem byłoby "czy masz jeżdżący samochód".
CZY ZDOBYŁEŚ JAKIEŚ SPECJALNE NAGRODY:
Tak. W zdrapce.
CZY PALISZ:
W pracy - nie. W czasie przerw - tak.
CO BYŚ CHCIAŁ ROBIĆ ZA PIEC LAT:
Mieszkać na Wyspach Bahama z bajeczna, głupia i seksowna blondynka, która uważa, ze jestem najwspanialszy na świecie. W zasadzie, chciałbym to robić już teraz.
CZY POTWIERDZASZ, ZE TO CO NAPISAŁEŚ JEST PRAWDZIWE I PEŁNE:
Tak. Absolutnie.
Awans Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem, dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na odbieraniu telefonów.
Po tym jak odebrał kilka, kierownik działu przyszedł gratulacjami:
- młoda świeża krew! świetnie pan to robi!
Właśnie takich ludzi nam potrzeba. Awansuje pana piętro wyżej - zakończył.
Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na odbieraniu telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił, znowu przyszedł do niego kierownik z wyższego pietra z gratulacjami:
- Jutro, rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze piętro wyżej na zebranie zarządu firmy.
Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza oklasków i nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu! Zakomunikowano mu, że przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać się będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu firmy.
Tak tez się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od sekretarki szefa, ze ma propozycje zostania prezesem zarządu firmy i w tym celu szef zaprasza go jutro do siebie. Następnego dnia przybył więc nasz bohater do gabinetu właściciela firmy. Stanął przed nim, a szef zaczął:
- Takiej młodej świeżej krwi potrzeba naszej firmie. I tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans.
Co usłyszę w zamian za to?
- "Dziękuję" - krótko odpowiedział młodzieniec.
- Liczyłem na więcej wylewności.
- Dziękuję, tato...
Offline
i jeszcze coś:
Z pamiętnika pracownika
Poniedziałek
Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii.
Wtorek
Cały dzień siedziałem przed komputerem i nic, chyba się zepsuł.
Środa
Przyszedł nasz kierownik i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek
Dzisiaj pracowaliśmy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10 poziom. Złotówa był lepszy. Padł dopiero na 12- tym.
Piątek
Nie mogłem przejść 13 poziomu. Dzisiaj znowu zostaję na noc.
Sobota
Rano przyszła policja. Okazało się, że żona zgłosiła moje zaginięcie. Na razie będę mieszkał u Złotówy.
Niedziela
Nie mogę się doczekać poniedziałku.
Poniedziałek
Dzisiaj było szkolenie. Złotówa też był. Wykładowca załamał się po 10 minutach. Coś z tego szkolenia jednak wynieśliśmy. Ja mam piękny komplet długopisów, a Złotówa rzutnik.
Wtorek
Dostaliśmy kserokopiarkę. Przy pierwszym uruchomieniu Złotówa naświetlił sobie oczy.
Środa
Alarm bombowy. Ewakuacja budynku. Ktoś zostawił podejrzaną reklamówkę w toalecie. Saperzy ją zdetonowali. Teraz potrzebny będzie remont WC.
Czwartek
Zarządzono czyszczenie komputerów i teraz komputery już nie działają. Może woda była za gorąca?
Offline